Luty już się wprawdzie kończy, ale na taki optymistyczny wierszyk nawet w końcówce miesiąca nie jest za późno.
LUTY
Patrz,za oknem luty śpiewa
chociaż słońce oczy mruży
wita szumem Cię fontanna
- wszystko Tobie dobrem służy.
Zajęć życzę niezbyt wiele,
i nie w takim szybkim pędzie,
by spokojnie wypić kawkę
i nie martwić się tym,co będzie…
Trochę śmiechem czas zapełnij,
bo wskazana jest pogoda
nadchodzący dzień niech jeszcze
iskier do spojrzenia doda...
Dostałam taki wierszyk od koleżanki i przeniosłam go z portalu na portal , dzięki niemu pod jarałam się optymizmem i jadę do miasta. Ciężkie dni przede mną...ale dopiero od poniedziałku.
LUTY
Patrz,za oknem luty śpiewa
chociaż słońce oczy mruży
wita szumem Cię fontanna
- wszystko Tobie dobrem służy.
Zajęć życzę niezbyt wiele,
i nie w takim szybkim pędzie,
by spokojnie wypić kawkę
i nie martwić się tym,co będzie…
Trochę śmiechem czas zapełnij,
bo wskazana jest pogoda
nadchodzący dzień niech jeszcze
iskier do spojrzenia doda...
Dostałam taki wierszyk od koleżanki i przeniosłam go z portalu na portal , dzięki niemu pod jarałam się optymizmem i jadę do miasta. Ciężkie dni przede mną...ale dopiero od poniedziałku.