wtorek, 26 czerwca 2012

Adorator.

            Trafił  mi  się  adorator: młodszy,  obcojęzyczny  i  za  małą  wodą.  Trochę  mi  miesza  w  moim  porządku  dnia,  ale  już  chyba  daję  radę. Sytuacje  dzieją  się  prześmieszne,  dużo  młodszy  człowiek  na  dodatek  zdeterminowany,  ja  zaskoczona  adoracją  i  wycofana,  a  qui  pro  quo  goni - qui  pro  quo  i  qui  pro  quo - się  podpiera.  Troszku  przesadziłam,  ale  tylko troszku.  W  latach   bardzo  dojrzałych  poznaję  i  doznaję,    znaczenie  półsłówek.  Dla  obcokrajowca  jest  to  przeszkoda  nie  do  przebrnięcia.
             Niestety  z  przykrością  muszę  się  przyznać,  że  chwilami  zachowuję  się  jak  małolata.  Małolata,  która  chciałaby,  a  boi  się.  Prawda  jest   naga - chciałabym  i  boję  się.  Tylko,  że  moje  chcenie  jest  i  tak  mniejsze,  od  jego  chcenia. Zobaczymy  jak  to  się  potoczy.
             Tymczasem  muszę  się  jakoś  wymiksować,  przy  tym  nie  urazić  adoratora,  bo  przecież  jadę  na  urlop.  Do  mojej  kochanej  przyjaciółki,  do  Iwonki  aktualnie  płaszczącej  pupę  nad  morzem.

4 komentarze:

  1. Skąd ja to znam, "chciałabym, a boję się" :-). A może czas przestać się bać. Miłych wakacji u przyjaciółki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały problem chyba w tym,że za "stary ze mnie wróbel"...znasz dalszy ciąg,mam taką nadzieję.
      Wyjazd dopiero za parę dni,dziękuję za wpis i życzenia.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. ojojojojoj... to się u Ciebie dzieje, a ja myślałam, że zniknęłaś. Przynajmniej z wirtualnej przestrzeni. Ja też uciekam niedługo i na długo. Ale wirtualnie będę zupełnie tak samo:) Dziwny ten nasz byt;)

    Pozdrawiam już niemal wakacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieje się to prawda,ale nie tylko za sprawą adoratora.Trochę też dopadło mnie lenistwo,a ja pomyślałam:dlaczego mam sobie odmawiać i nie odmówiłam.
      Za to u Ciebie dużo poważniej,znikasz"niedługo i na długo"?!Czyżby...?
      Powodzenia,moja droga i do spotkania w wirtualnym świecie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń