Były momenty , oj były , ważne i ... też ważne . Wczoraj , moja Córka miała debiut . Po raz pierwszy była na zebraniu w szkole , w roli matki uczennicy pierwszej klasy . Zebranie trwało długo , od 17:00 - 19:40 . Kiedy po zebraniu Kasia zadzwoniła , to trochę ścierpła mi skóra . Odżyło we mnie wspomnienie , ile wysiłku i pracy wymaga to , żeby z małego ludzika wyrósł wartościowy człowiek . Jestem szczęśliwa , że tego doświadczyłam i szczęśliwa , szczęściem " innej barwy" , że mam to już za sobą . Mnie to kosztowało ogromnie dużo pracy , na dodatek , w nie do końca sprzyjających warunkach . Wiedziałam , że będzie trudno , ale taki był mój wybór . Było ciężko , ale nie żałuję .
Drugi ważny moment , wczorajszego wieczora , to mecz Polska - Niemcy . Inauguracyjny mecz na gdańskim stadionie - nowiuśkim , pięknym . Pozwolę sobie powiedzieć , że dwa razy podczas meczu wygraliśmy , za drugim razem to byliśmy już w "ogródku i witaliśmy się z gąską " . W rezultacie mecz skończył się wynikiem 2: 2 , Niemcy strzelili gola w ostatnich sekundach dogrywki . Nadal mamy konto zerowe , jeżeli chodzi o wygrane mecze , z tym przeciwnikiem . Szkoda , mógł to być pierwszy zwycięski mecz , o historycznym zabarwieniu , na dodatek w Gdańsku .
Drugi ważny moment , wczorajszego wieczora , to mecz Polska - Niemcy . Inauguracyjny mecz na gdańskim stadionie - nowiuśkim , pięknym . Pozwolę sobie powiedzieć , że dwa razy podczas meczu wygraliśmy , za drugim razem to byliśmy już w "ogródku i witaliśmy się z gąską " . W rezultacie mecz skończył się wynikiem 2: 2 , Niemcy strzelili gola w ostatnich sekundach dogrywki . Nadal mamy konto zerowe , jeżeli chodzi o wygrane mecze , z tym przeciwnikiem . Szkoda , mógł to być pierwszy zwycięski mecz , o historycznym zabarwieniu , na dodatek w Gdańsku .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz