piątek, 23 września 2011

Minęło lato.

            Od  parunastu  godzin  mamy  jesień ,  dokładnie  od  11:05 .  Tak  sobie  szła ,  szła  i  szła  śliczna  Pani  i   dotarła  do  nas .  Dzień  był   piękny ,  ale  wieczór  jest  bardziej  niż  chłodny  .  Jesień   nie  zabawi  zbyt  długo  ,  bo  zima   ta  kalendarzowa   przyjdzie  na  pewno  wcześniej  ,  jak  to  ostatnio  się  dzieje  w  naszym  klimacie  ,  przez  co  jesień  będzie  krótsza  .  Zima  podobno  znowu   ma  być  zimna  i  śnieżna  .  Najchętniej  zapadłabym  w  hibernację  .
            Na  razie   spokojnie  pracuję  w  ogródku   przesadzam  , dosadzam  ,  ucinam  ,  wyrzucam  .  Mam  nadzieję  ,  że  nic  mi  nie  przeszkodzi  w  uporządkowaniu  moich  "połaci ".
          

1 komentarz: