piątek, 27 lipca 2012

Pogaduchy.

                   Przez  trzy  dni,  trzy  pokolenia  kobiet  prowadziło  babskie  pogaduchy.  Nie  do  końca  jestem  przekonana,  czy  świat  bez  mężczyzn  byłby  piękny  ale  wiem,  że  te  trzy  dni  bez  nich,  były  naprawdę  piękne. Mogłyśmy  folgować  naszemu,  kobiecemu  punktowi  widzenia  i  cieszyć  się  niczym  nie  zakłóconym  obcowaniem  ze  sobą.
                   Podejrzewam  jednak,  że  świat  staje  na  głowie.  Wszystko  się  poodwracało.  Córka  doradza  matce  w  kwestii  absztyfikanta,  a  wnuczka  oferuje  pomoc  przy  tłumaczeniu  meilli  od  niego.  Jej  oferta  nie  zasłużyła  na  śmiech  z  jakim  spotkała,  ta  bardzo  poważna  propozycja  brzmiała - babciu,  może  ci  przetłumaczę?  Słodka  kruszynka.
                   Babka  też  starała  się  stanąć  na  wysokości  zadania.  Wprawdzie  niezbyt  cierpliwie,  ale  uczyła  się  wszystkich  "klepanek"  o  rybkach,  marsjanach  i  innych  dziwadłach.  Nie  było  zmiłuj  się,  jeden  błąd  i  zabawa  leci  od  początku.  Rety,  można  ocipieć.  No  cóż,  to  jest  urok  bycia  babcią.  Mam  mądrą  i  piękną  wnuczkę,  którą  bardzo  kocham,  kocham  też  moją  córkę.  Nie  kocham  zięcia,  ale  i  on  małymi  kroczkami  zdobywa   moje  serce,  centymetr  po centymetrze.
                

6 komentarzy:

  1. Świat bez mężczyzn może nie byłby piękny ale na bank nudniejszy.Bo kto by nas motywował do działania.Kto by nam podnosił adrenalinę i urodę niszczył..Kto by....ech dużo by pisać.
    Gratuluję wnuczki.
    Miłego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak myślisz?
    Nie napiszę tego co przychodzi mi do głowy,bo zaczęłabym świntuszyć.
    Julka,rzeczywiście udała się rodzicom i ja przy okazji czerpię z tego radość.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A niech świat staje na głowie, byle nam w nim dobrze było.Niech wnuczki będą mądrzejsze od nas, czemu nie :-). Gratuluję uratowania hibiskusa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest mi dobrze!Jest mi cudownie!Przyjmuję życie jakim jest i jestem szczęśliwa,tak po prostu szczęśliwa i już.
    Wnuki muszą być mądrzejsze od nas,przecież dzieli nas całe pokolenie!Żyją w czasach o których mogłyśmy tylko marzyć.Jak to dobrze.
    Pozdrawiam i miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świat bez mężczyzn? Przechlapane.Z wcześniejszych Twoich wpisów wnioskuję,że jednak wolisz "z".Natomiast domowe zwierzę to raczej musi być ON?

    OdpowiedzUsuń
  6. No,chyba rzeczywiście trochę przechlapane.
    Jak Neskavka pisze:kto by nam psuł urodę i adrenalinę podnosił? O innych rzeczach,przez wrodzoną delikatność,nie wspomnę.
    To,że moje pieski to pieski,jest czystym przypadkiem:):):)

    OdpowiedzUsuń