Chciałam kupić krzak róży . Pojechaliśmy na targ , w niedzielę , tydzień temu . Niestety nikt z nas nie wiedział , że są tam również stanowiska dla hodowców ( i nie tylko hodowców ) psów . To był dopiero raj dla moich oczu i ogromne wzruszenie dla duszy . Szczeniaki jamnika rozczuliły mnie do łez , wzięłam taką małą kluseczkę na ręce ... i rozkleiłam się tzn . odwaliłam "pokazówkę" mocno zakrapianą łzami .
Rozkleiła się też Julka , ale z zupełnie innego powodu . Dziecko ma ogromny apetyt na psa , ale usłyszała od swojego ojca kategoryczne - na żadnego psa się nie zgadzam ! Nie potrafię tego pojąć , przecież dziecko nie chce hipopotama , tylko małego psa !? Julka doskonale wie jaki to ma być pies , to ma być Shih Tsu - słodki , mały futrzak .
Utwierdziłam się w oczywistej oczywistości , że pokolenia płaczą podobnie . Różnica polega na tym , że o swoim płaczu starsze pokolenie decyduje samo , a za płacz młodego pokolenia odpowiedzialne jest pokolenie dorosłych .
Róża - cóż , nie kupiłam . Podobała mi się tylko jedna - róża tygrysia , ale zanim się zdecydowałam już ktoś ją kupił . Wszystko przez te psy .
Rozkleiła się też Julka , ale z zupełnie innego powodu . Dziecko ma ogromny apetyt na psa , ale usłyszała od swojego ojca kategoryczne - na żadnego psa się nie zgadzam ! Nie potrafię tego pojąć , przecież dziecko nie chce hipopotama , tylko małego psa !? Julka doskonale wie jaki to ma być pies , to ma być Shih Tsu - słodki , mały futrzak .
Utwierdziłam się w oczywistej oczywistości , że pokolenia płaczą podobnie . Różnica polega na tym , że o swoim płaczu starsze pokolenie decyduje samo , a za płacz młodego pokolenia odpowiedzialne jest pokolenie dorosłych .
Róża - cóż , nie kupiłam . Podobała mi się tylko jedna - róża tygrysia , ale zanim się zdecydowałam już ktoś ją kupił . Wszystko przez te psy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz