sobota, 21 stycznia 2012

Dzień Babci .

            Skoro  świt  ( o dziewiątej ) dzwoni  komórka  ,  wyświetla   się - Julka  .  Już  wiem , będą   "życzonka".  Domyśleć  się   nie  było  wprawdzie  trudno  ,   tylko  pora  dosyć  wczesna  ,  jak  na  dzień  wolny  od  pracy .  Życzonka   były  a  jakże , ale  te  opowiastki  " przy  okazji " ,  te  to  dopiero  są  emocjonalne .  Jak  można  bez  emocji  opowiadać  o  zabawie  w  duchy ?  Nie  można  .  No  właśnie .
             O  tym  ,  że  moja  Wnuczka  jest   najładniejsza  i  najmądrzejsza  ,  wiem   od  chwili  jej  urodzin . Jednak  pomimo  tego ,  zaskoczyła  mnie .  Godzina  11:00  , dzwonek  do  drzwi  -  poczta  kwiatowa  .  Kiedy  otworzyłam  drzwi  od  razu  wiedziałam  ,  że  od  wnuczki .  Piękne  białe  róże z  różową  obwódką  ,  w  przybraniu  różowo-fioletowym  ,  to  ulubione  kolory  Julki .  Bilecik  przy  kwiatach  to  potwierdził  .  Kocham  Cię  Kruszynko  i  wiem  ,  że  o  tym  wiesz .
             Moja  Kasia  ,  to  bardzo  mądra  Mama  .

3 komentarze:

  1. Mojej się pomyliło [tej młodszej] i życzyła mi z okazji dnia prababci.Ale jutro przyjeżdżają na cały tydzień bo starsza już susuje po górach na nartach i deskach

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyżby proroctwo? Jak myślisz zostaniemy prababciami,doczekamy? Na dobrą sprawę,dziesięć lat i pyk...

    OdpowiedzUsuń