Dzisiaj mija rok odkąd " bujam się " ( jak mówi młodzież ) w cyberprzestrzeni . Rok zmian i stabilizacji . Rok temu byłam nieszczęśliwa i bezradna . Dzisiaj jestem szczęśliwa . Rok temu miałam szesnastoletniego psa , dzisiaj mam sześcioletniego . Rok temu byłam bez samca alfa u boku ... i w tym roku jest tak samo . Taki stan to również źródło spokoju i stabilizacji .
Nie ma znaczenia co sądzi na ten temat mój Zamiejscowy Brat , który uważa, że mówię nieprawdę. Kochany, ja jestem szczęśliwa! Ktoś może powie - szczęściem egoistycznym, odpowiem - tak egoistycznym. Dlatego, że nie chce mi się już żyć dla innych i żyć ich życiem. Chcę żyć dla siebie i pozostawać w stworzonym na własny użytek błogostanie . Byłam bardzo zmęczona . Co będzie ze "szklanką herbaty" na starość? Nie wiem - pożyjemy, zobaczymy.
Przez rok nic nie zmieniłam w szacie graficznej bloga. Najpierw było to spowodowane nieumiejętnością dokonywania zmian, potem doszłam do wniosku , że właściwie pamiętnik ( taki jest charakter mojego pisania ) powinien skupiać na treści , a nie na dodatkach . Zresztą Kasia też tak uważa , a jest ona dla mnie najważniejszą osobą na świecie . Kocham ją i oceniam , czasami może zbyt surowo .
Nie ma znaczenia co sądzi na ten temat mój Zamiejscowy Brat , który uważa, że mówię nieprawdę. Kochany, ja jestem szczęśliwa! Ktoś może powie - szczęściem egoistycznym, odpowiem - tak egoistycznym. Dlatego, że nie chce mi się już żyć dla innych i żyć ich życiem. Chcę żyć dla siebie i pozostawać w stworzonym na własny użytek błogostanie . Byłam bardzo zmęczona . Co będzie ze "szklanką herbaty" na starość? Nie wiem - pożyjemy, zobaczymy.
Przez rok nic nie zmieniłam w szacie graficznej bloga. Najpierw było to spowodowane nieumiejętnością dokonywania zmian, potem doszłam do wniosku , że właściwie pamiętnik ( taki jest charakter mojego pisania ) powinien skupiać na treści , a nie na dodatkach . Zresztą Kasia też tak uważa , a jest ona dla mnie najważniejszą osobą na świecie . Kocham ją i oceniam , czasami może zbyt surowo .
Aj jaj jaj, toż to prawdziwy blogostan:) Gratuluję w takim razie... spełnienia. Myślę, że jednym z największych celów naszego życia jest spokój, więc skrycie zazdroszczę. No i taka nieistotna informacja: lubię tu zaglądać:)
OdpowiedzUsuńŚciskam urodzinowo
Dziękuję za uściski i gratulacje.
UsuńNawet się nie spostrzeżesz,jak będziesz się delektować własnym poczuciem spokoju.
Informacja,którą nazwałaś nieistotną jest dla mnie niezwykle ważna.
Pozdrawiam:)
Konsultacje?Aszka-to dzięki Tobie chwyciłam pierwszy oddech!Dziękuję Ci.
OdpowiedzUsuńCzas niestety pędzi,goni,leci,płynie,umyka,ucieka.Co jeszcze robi czas,oprócz tego,że nie chce stać w miejscu?-przecieka przez palce.Ot co!
Na szczęście,ja się już nigdzie nie śpieszę.Pa.