Wczoraj o 12:02 obwieszczono nadejście wiosny, tak obwieszczono bo ona totalnie wypięła się na nas, ta wiosna astronomiczna. Wiosna kalendarzowa nastała dzisiaj i wcale nie jest lepsza, właśnie w tej chwili funduje, spragnionym zieleni, kolejną dostawę białego śniegu. Jaja jakieś sobie normalnie robi. Nie znoszę zimy, a tegoroczna jest normalnie i za przeproszeniem do wyrzygania. Najgorsze jest to, że prognozy wcale nie są dla nas i przyrody łaskawe, niektóre nawet przewidują trwanie zimy do połowy kwietnia.
Zastanawiam się, czy w tym roku będzie nam dane widzieć, kwitnące krokusy? Teraz właśnie jest ich czas, czy zdążą zachwycić nas żonkile, narcyzy i tulipany? Przebiśniegom tylko udało się przechytrzyć pogodę. Krótko cieszyły nas swoją delikatną urodą, bo naturalnie przykrył je śnieg.
Julka ma frajdę ze śniegu, łazi po nim jak bocian po łące. Natomiast nie cieszy się z niego absolutnie, mój krótkonogi jamniczek i najchętniej przemieszcza się na moich rękach. "Byle do wiosny" tak powtarzałam chcąc poprawić sobie nastrój, zresztą pewnie nie tylko ja. Jak od dzisiaj powinnam mówić? Mówić coś muszę, bo załapię "doła". Jak dobrze, że chociaż dnie są dłuższe.
Zastanawiam się, czy w tym roku będzie nam dane widzieć, kwitnące krokusy? Teraz właśnie jest ich czas, czy zdążą zachwycić nas żonkile, narcyzy i tulipany? Przebiśniegom tylko udało się przechytrzyć pogodę. Krótko cieszyły nas swoją delikatną urodą, bo naturalnie przykrył je śnieg.
Julka ma frajdę ze śniegu, łazi po nim jak bocian po łące. Natomiast nie cieszy się z niego absolutnie, mój krótkonogi jamniczek i najchętniej przemieszcza się na moich rękach. "Byle do wiosny" tak powtarzałam chcąc poprawić sobie nastrój, zresztą pewnie nie tylko ja. Jak od dzisiaj powinnam mówić? Mówić coś muszę, bo załapię "doła". Jak dobrze, że chociaż dnie są dłuższe.
Zima sobie z nas kpi i ma w nosie, że tęsknimi za wiosną. Nie cierpię jej :(((. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWszyscy mamy już dość tych zimowych ekscesów. Tylko co z tego, musimy czekać aż sama odpuści.Ciepło się trzymaj.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń