środa, 27 marca 2013

Zdjęcie....

                 Okrutna  prawda  zamknięta  jest  w  zdjęciach.  W  moim  wieku  i  wieku  moich  przyjaciółek  to  nie  Cyganka,  ale  zdjęcie  prawdę  Ci  powie.  Własnym  oczom  nie  wierzyłam.  Siedzę  sobie  przy  herbacie  z  moją  najlepszą,  rozmawiamy  o...byłych  i  obecnych,  naturalnie  czasach.  Swobodę  mamy  pełną,  bo  jej  mąż  wyszedł  na  długi  spacer  z  psem.  Nagle  mówi,  że  musieli  wymienić  dowody,  bo  zmienił  im  się  po  latach  numer  domu (?).  Pokazała  mi  swoje  zdjęcie,  nówkę  do  dowodu,  a  ze  zdjęcia  spoglądała  na  mnie ... babcia.  Wstrząsnęło  mną,  ja  przecież   rozmawiam  z  dziewczyną  z  którą  zaprzyjaźniłam  się  43  lata  temu.  Młodą,  fajną,  inteligentną.
                 Dotarło  do  mnie,  że  tak  samo  jak  ona  i  ja  się  musiałam  zmienić.  To  prawda,  fizycznie  jestem  30  kg  starsza,  ale  psychicznie?  Psychicznie  ciągle  jestem  młoda,  chyba  że  coś  mnie  "dopadnie",  na  szczęście  ostatnio  nie  dopada.  Jestem  szczęśliwa.  Dotarło  do  mnie,  że  sami  zafałszowujemy  rzeczywistość.  Tylko  jak  to  się  dzieje,  czy  obraz  który  powstaje  w  mózgu  od  razu  jest  fałszywy?  Co  sprawia,  że  mój  odbiór  mojej  najlepszej,  nie  jest  taki  jak  jej  wygląd  na  zdjęciu?
                Ciekawa  i  intrygująca  sprawa,  ale  myślę,  że  wszystkich  bliskich  odbieramy  w  podobny  sposób.  Nie  zastanawiałabym  się  nigdy  nad  tym,  ale  skoro  doświadczyłam  takiego  paradoksu  to  muszę  się  nad  nim  zastanowić!? Moi  bliscy  są  wg  mojego  postrzegania  ciągle  młodzi,  fajni  i  inteligentni.  Idąc  tym  tokiem  rozumowania,  ja  dla  nich  pewnie  też.  I  to  mnie  cieszy.

2 komentarze:

  1. Ja widzę, że moi bliscy się starzeją, ale nie czuję, żeby byli inni, niż jak byli młodzi. Może i z pewnością są inne tematy do rozmów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też widzę siwe włosy, okulary itd. ale w bezpośrednim kontakcie odbieram to inaczej. Rzeczywistość utrwalona na zdjęciu jest bardziej brutalna.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń