Okrutna prawda zamknięta jest w zdjęciach. W moim wieku i wieku moich przyjaciółek to nie Cyganka, ale zdjęcie prawdę Ci powie. Własnym oczom nie wierzyłam. Siedzę sobie przy herbacie z moją najlepszą, rozmawiamy o...byłych i obecnych, naturalnie czasach. Swobodę mamy pełną, bo jej mąż wyszedł na długi spacer z psem. Nagle mówi, że musieli wymienić dowody, bo zmienił im się po latach numer domu (?). Pokazała mi swoje zdjęcie, nówkę do dowodu, a ze zdjęcia spoglądała na mnie ... babcia. Wstrząsnęło mną, ja przecież rozmawiam z dziewczyną z którą zaprzyjaźniłam się 43 lata temu. Młodą, fajną, inteligentną.
Dotarło do mnie, że tak samo jak ona i ja się musiałam zmienić. To prawda, fizycznie jestem 30 kg starsza, ale psychicznie? Psychicznie ciągle jestem młoda, chyba że coś mnie "dopadnie", na szczęście ostatnio nie dopada. Jestem szczęśliwa. Dotarło do mnie, że sami zafałszowujemy rzeczywistość. Tylko jak to się dzieje, czy obraz który powstaje w mózgu od razu jest fałszywy? Co sprawia, że mój odbiór mojej najlepszej, nie jest taki jak jej wygląd na zdjęciu?
Ciekawa i intrygująca sprawa, ale myślę, że wszystkich bliskich odbieramy w podobny sposób. Nie zastanawiałabym się nigdy nad tym, ale skoro doświadczyłam takiego paradoksu to muszę się nad nim zastanowić!? Moi bliscy są wg mojego postrzegania ciągle młodzi, fajni i inteligentni. Idąc tym tokiem rozumowania, ja dla nich pewnie też. I to mnie cieszy.
Dotarło do mnie, że tak samo jak ona i ja się musiałam zmienić. To prawda, fizycznie jestem 30 kg starsza, ale psychicznie? Psychicznie ciągle jestem młoda, chyba że coś mnie "dopadnie", na szczęście ostatnio nie dopada. Jestem szczęśliwa. Dotarło do mnie, że sami zafałszowujemy rzeczywistość. Tylko jak to się dzieje, czy obraz który powstaje w mózgu od razu jest fałszywy? Co sprawia, że mój odbiór mojej najlepszej, nie jest taki jak jej wygląd na zdjęciu?
Ciekawa i intrygująca sprawa, ale myślę, że wszystkich bliskich odbieramy w podobny sposób. Nie zastanawiałabym się nigdy nad tym, ale skoro doświadczyłam takiego paradoksu to muszę się nad nim zastanowić!? Moi bliscy są wg mojego postrzegania ciągle młodzi, fajni i inteligentni. Idąc tym tokiem rozumowania, ja dla nich pewnie też. I to mnie cieszy.
Ja widzę, że moi bliscy się starzeją, ale nie czuję, żeby byli inni, niż jak byli młodzi. Może i z pewnością są inne tematy do rozmów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też widzę siwe włosy, okulary itd. ale w bezpośrednim kontakcie odbieram to inaczej. Rzeczywistość utrwalona na zdjęciu jest bardziej brutalna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń