Moja sąsiadka , z bloku obok , opalała się dzisiaj na balkonie . To nic dziwnego , samo w sobie ,ale zważywszy , że to Wielki Piątek i pracy przed świętami całe mnóstwo , a ona jednak znalazła czas . Może nie sprząta , może nie gotuje . A niech jej tam ....
Ja , w każdym razie jestem urobiona ... I pomyśleć , że miałam trzy zaproszenia na święta .Przeżyłam też porażkę , nie mam zielonego owsa ,ponieważ mi nie wzeszedł . Tyle lat sieję i zdarzyło mi się to po raz pierwszy. Na szczęście miałam doniczki z niezapominajkami i mogłam je zawieżć Rodzicom na cmentarz.W tym roku nie będą mieli zieleninki . Trudno.
Ja , w każdym razie jestem urobiona ... I pomyśleć , że miałam trzy zaproszenia na święta .Przeżyłam też porażkę , nie mam zielonego owsa ,ponieważ mi nie wzeszedł . Tyle lat sieję i zdarzyło mi się to po raz pierwszy. Na szczęście miałam doniczki z niezapominajkami i mogłam je zawieżć Rodzicom na cmentarz.W tym roku nie będą mieli zieleninki . Trudno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz