Dopadła mnie migrena i życie toczyło się obok mnie , żyłam jak w letargu . Koszmar , dręczący mnie od dzieciństwa . Okropny to był dla mnie tydzień , a poza tym trochę się w nim działo :
1) Raport Kalisza dt. samobójczej śmierci B.Blidy ;
2) Szydercze i ironiczne komentarze Kaczyńskiego i Ziobry nt.raportu ;
3) Wizyty z Kajtkiem u weterynarza ;
Najbardziej przykre i smutne wydarzenie to śmierć Mamy , mojej przyjaciółki .
No , ale tydzień minął i mam nadzieję , że nadchodzący będzie lepszy . Wiem , że będzie lepszy , w środę przyjeżdża Kaśka z Julką , a ja wyjeżdżam na spotkanie z koleżankami ze studiów . Będziemy świętowały okrągłą rocznicę ich ukończenia . Wracam dopiero w poniedziałek , moje dziecko będzie samo na gospodarstwie . Już odliczam godziny do tego spotkania , trochę wspólnie przeżyłyśmy : mieszkanie w akademiku , niepowtarzalną atmosferę obozów naukowych , pielgrzymkę JPII . Teraz załapiemy się na najkrótszą noc w roku :" oj , sobótka sobótka , dzień jest długi noc krótka. ", będziemy "wić wianki i wrzucać je na falującą wodę". Zamierzamy "dokazywać" , chociaż jesteśmy już babciami . Dobrze , że migrenę miałam w minionym tygodniu i że już się odnalazłam . Dzisiejszy dzień przeżyłam prawie bez tabletek ( 1 ) .
1) Raport Kalisza dt. samobójczej śmierci B.Blidy ;
2) Szydercze i ironiczne komentarze Kaczyńskiego i Ziobry nt.raportu ;
3) Wizyty z Kajtkiem u weterynarza ;
Najbardziej przykre i smutne wydarzenie to śmierć Mamy , mojej przyjaciółki .
No , ale tydzień minął i mam nadzieję , że nadchodzący będzie lepszy . Wiem , że będzie lepszy , w środę przyjeżdża Kaśka z Julką , a ja wyjeżdżam na spotkanie z koleżankami ze studiów . Będziemy świętowały okrągłą rocznicę ich ukończenia . Wracam dopiero w poniedziałek , moje dziecko będzie samo na gospodarstwie . Już odliczam godziny do tego spotkania , trochę wspólnie przeżyłyśmy : mieszkanie w akademiku , niepowtarzalną atmosferę obozów naukowych , pielgrzymkę JPII . Teraz załapiemy się na najkrótszą noc w roku :" oj , sobótka sobótka , dzień jest długi noc krótka. ", będziemy "wić wianki i wrzucać je na falującą wodę". Zamierzamy "dokazywać" , chociaż jesteśmy już babciami . Dobrze , że migrenę miałam w minionym tygodniu i że już się odnalazłam . Dzisiejszy dzień przeżyłam prawie bez tabletek ( 1 ) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz