Dzięki Bogu i Bogu dzięki , imieniny mam już za sobą . Jak zwykle świętowanie imienin skończyło się nastaniem lata . Za mną też kolejna , 12 już rocznica śmierci Taty i jak zwykle poranne odwiedziny na cmentarzu . Gdyby nie to , że tak bardzo boję się śmierci , to chciałabym już być razem z nimi .
"Nie narodzić się nigdy , to dar największy".Sofokles
"Nie narodzić się nigdy , to dar największy".Sofokles
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz