niedziela, 5 czerwca 2011

Pierwsza niedziela czerwca - Niedziela ( Święto ) dziękczynienia .

          Dziękuję Bogu , za to , że mam Kasię . Dziękuję  za ból  i cierpienie , którego  przez  nią  doświadczyłam  i ciągłą nadzieję , że  coś  jednak  dla  niej  znaczę .  Wybaczyłam  jej  wszystko ,  ale  niestety  nie  potrafię  wymazać  z  pamięci .
          Moje dziecko  ,  jednak  coś  " z mlekiem  matki  wyssało " -  jest  po prostu  pracowita  . Dużo  pracuje  zawodowo ,  chyba  zbyt  dużo . Ostatnio ,  nawet  po  12 - 14  h.  Już  jej  powiedziałam  ,  że  własna  córka  przestanie  ją  poznawać . Prawdę  powiedziawszy  wolę ,  że tyle  pracuje ,  niż  miałaby  nie  pracować  wcale . Przyglądam  się  takiej  jednej  nygusce , z  sąsiedztwa . Jedno  dziecko  w  wieku  szkolnym  i  obiady przynosi  w  trojakach  . Ambitna ,  żona  przy  mężu  .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz