Święto komunistyczne i szowinistyczne, bo przecież mężczyzna powinien widzieć kobietę w kobiecie codziennie, a nie tylko od święta. Oj tam, oj tam, na co dzień to ja chcę być partnerką mężczyzny, a tego jednego dnia cieszyć się jego szczególną atencją. Codziennie chcę być szanowana i doceniana, ale tego dnia mogę mogę być nawet ... "blondynką".
Moje poglądy na temat tego święta, bardzo ewaluowały. Okropnie buntowałam się będąc młodą kobietą, kiedy byłam w średnim wieku świetnie się bawiłam, a jako starsza pani lubię 8. marca, chociaż liczba mężczyzn dostrzegających we mnie osobę świętującą, z roku na rok się zmniejsza. Nie zmieniło się jedno, cały czas uważam się za feministkę.
Dzisiejsze świętowanie trochę przytłoczone zimową scenerią, bo zamiast radosnych promieni słońca, od rana pada śnieg.
Moje poglądy na temat tego święta, bardzo ewaluowały. Okropnie buntowałam się będąc młodą kobietą, kiedy byłam w średnim wieku świetnie się bawiłam, a jako starsza pani lubię 8. marca, chociaż liczba mężczyzn dostrzegających we mnie osobę świętującą, z roku na rok się zmniejsza. Nie zmieniło się jedno, cały czas uważam się za feministkę.
Dzisiejsze świętowanie trochę przytłoczone zimową scenerią, bo zamiast radosnych promieni słońca, od rana pada śnieg.
Śnieg pada?! No to szczerze współczuję... U mnie słoneczko od rana, wiosennie choć rześko. Szykuje się dłuuuuuugi spacerek:))
OdpowiedzUsuńI ja lubię 8 marca. Jakoś tak inaczej jest.
Pozdrawiam cieplutko:)
Teraz to już pada deszcz i jest okropicznie!
OdpowiedzUsuńFajnie,że idziesz na spacer bo u Ciebie mężczyźni,rozdają kobietom kwiaty na ulicy.Może się załapiesz i będziesz miała o jednego więcej.
Widziałam,pokazywali w telewizji,a może telewizja kłamie?!
Miłego dnia,pozdrawiam:)
Może i nie kłamie, ale tam, gdzie ja chodzę, to głównie kobiety pchające wózek bywają:) Mnie obdarowano słodyczami. Oj, niedobrze... ;)
OdpowiedzUsuńSłodycze powiadasz?!Tylko bez wyrzutów,proszę.Przecież podnoszą one poziom endorfin-hormonu szczęścia.W życiu wszak o szczęście chodzi,czyż nie?
UsuńMiłego wieczoru przy lampce wina.Pa:)