czwartek, 26 maja 2011

Dzień Matki .

            Najpiękniejsze  święto w roku . Zawsze  było  dla  mnie niezwykle ważne  ,  ale  coraz  większego  znaczenia nabierało  w miarę  upływu  lat .  Docierało do  mnie  coraz ostrzej  , że  ten  dzień  może  być  ostatnim  w  życiu  mojej  Mamy .  Zależało  mi   aby  czuła  ,  jak  niezwykle  jest dla  mnie  ważna  ,  aby  czuła  że jest  kochana  .  Nie  zniosłabym  poczucia  , że  może  zbyt  mało  dałam  jej  z  siebie ,  że  może  za  mało  mówiłam  , że  kocham  . Od siedmiu lat odwiedzam ją już na cmentarzu  , zwykle  wczesnym  rankiem .
            To  co  zawdzięcza  się  Mamie  ,  jest  największym  posagiem  na  całe  życie .
Nadal   kocham   moją   Mamę ,  brakuje  mi  jej . Dzięki temu ,  że  ciągle  byłyśmy  bardzo  blisko , do dzisiaj pamiętam  piękną  twarz , starej  kobiety , pooraną  zmarszczkami ,  każdą  kosteczkę  i  każdą  fałdkę  na  jej  ciele . Najtrudniej  jest  z  zapachem  ,  ale  jeszcze  pamiętam .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz