piątek, 18 marca 2011

Piątek - 18.marca 2011- h.17.30 .

             Mam za sobą dwie,prawie nieprzespane noce i jestem zmęczona niewyobrażalnie.Krysia już pojechała  do Dobiegniewa,do swojej rodziny .W poniedziałek wraca do Zurichu. Takich gości to ja mogę przyjmować - niekrępujących i niewymagających . Było bardzo fajnie i bardzo szybko ,wczoraj wpadła do nas Wanda i zrobił się pełen spontan.Jestem bardzo zmęczona . Dzisiejszą noc pewnie uda mi się przespać ,albo przez zmęczenie też spać nie będę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz