Dwukrotnie dzwoniło do mnie moje dziecko .Znowu ma grypę żołądkową,życzyłam jej - przyjemnego s.......Nie roztkliwiałam się - kochanie,tak często w tym roku - dopada Cię choróbsko itp. Wprawdzie trudno mi być w swoich stosunkach z nią tak powierzchowną ,ale skoro przyjęła takie standardy zachowań, więc ich przestrzegam.Jeszcze ani razu nie zapytała mnie -dlaczego? Tymczasem,ja postępuję wg."Starych przykazań" Alexandra Czartoryskiego- "Codzienne życie tak prawdy odsłania,
jak je wskazują stare przykazania.
Nie czyń drugiemu,co Tobie nie miłe,
tego,co miłe,nie czyń mu na siłę.
Kochaj bliżniego,jak siebie samego!,
lecz do kochania,nie zmuszaj bliżniego.
Oddaj drugiemu,jak sobie szacunek,
tak wyrównany będzie rachunek.
jak je wskazują stare przykazania.
Nie czyń drugiemu,co Tobie nie miłe,
tego,co miłe,nie czyń mu na siłę.
Kochaj bliżniego,jak siebie samego!,
lecz do kochania,nie zmuszaj bliżniego.
Oddaj drugiemu,jak sobie szacunek,
tak wyrównany będzie rachunek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz